Seks jest najbardziej uzależniającą rzeczą. Zgodnie z oczekiwaniami, Twitter mnie nie zawiódł. Właśnie umówiłam się z młodym mężczyzną. P...

Seks jest najbardziej uzależniającą rzeczą. Zgodnie z oczekiwaniami, Twitter mnie nie zawiódł. Właśnie umówiłam się z młodym mężczyzną. Po kolacji na świeżym powietrzu poszliśmy do hotelu. Resztę czasu wymienialiśmy się temperaturą ciała, oddechem i całą wrażliwością tej chwili. Punkt kulminacyjny to tylko odruch ciała. To, co naprawdę mnie uzależnia, to moment, w którym poczułam się rozpoznana, opętana i potrzebna. To poczucie rzeczywistości, krótkie i fatalne odkupienie. Jeśli mnie lubisz, możesz wysłać mi prywatną wiadomość.